Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” nowy projekt podatku VAT, który przedstawiła Komisja Europejska ma dotyczyć wyłącznie obrotu między firmami. Konsumenci mają w ogóle nie rozliczać się z VAT.
„DGP” pisze, że eksperci są sceptyczni wobec projektu KE. Ich zdaniem nie ma szans na to, by projekt zaakceptowały wszystkie kraje Unii Europejskiej. Za tzw. odwrotnym obłożeniem, w którym podatek płaci nabywca a nie sprzedający, najsilniej miały lobbować Czechy i Austria. Czesi postawili nawet sprawę na ostrzu noża: uzależnili swoje poparcie dla zmian w podatku dochodowym od przedsiębiorstw od zgody na nowy projekt VAT.
Głównym argumentem za nowym projektem ma być to, że dzisiejszy system zachęca do licznych wyłudzeń podatku VAT. Czy Polska zdecyduje się na poparcie tego projektu? – Jest zbyt wcześnie, aby przesądzać, czy zdecydujemy się na niego teraz – powiedział „DGP” Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
„DGP” spekuluje, że moglibyśmy zostać zmuszeni do poparcia projektu, jeśli nasi sąsiedzi zdecydowaliby się poprzeć unijny projekt. Prawdopodobne stałoby się wtedy przeniesienie przestępczości dotyczącej VAT do Polski.
Według dziennika możliwe jest również inne rozwiązanie – powiadomienie przez Polskę KE o wielkości wyłudzeń VAT w naszym kraju. Wtedy KE mogłaby uchylić wszystkie zgody na nowy projekt.
KE nie chce też, by nowy projekt był ostatecznym rozwiązaniem kwestii VAT. Ma obowiązywać tylko do połowy 2022 r. i obejmować jedynie transakcje powyżej 10 tys. euro.