Biedronka wprowadza do sklepów ubrania stworzonej przez siebie marki. Odzież spod znaku Tom&Rose pojawi się w sklepach popularnego dyskontu od 12 stycznia.
Biedronka idzie w ślady swoich konkurentów i uruchamia sprzedaż ubrań produkowanych przez ich własną markę. Podobną praktykę stosuje m.in. Lidl (Crivit, Esmara) czy Tesco (F&F). Teraz dołączy do nich promowany przez Portugalczyków Tom&Rose. Sklepy inwestują w produkty spoza sektora spożywczego ze względu na możliwość nałożenia na nie wyższej marży.
Do kogo dyskont kieruje swoją najnowszą ofertę? „Do osób ceniących wygodę i styl”, "ponadczasowa" i jednocześnie "bazująca na najnowszych trendach", czyli jak zwykle – do wszystkich. W asortymencie od 12 stycznia dostępne mają być tylko piżamy i bielizna, ale docelowo pod szyldem Tom&Rose dostępne będą również bluzki, sukienki, swetry, kurtki, a nawet buty.
Decyzja nie jest początkiem romansu Biedronki z rynkiem odzieżowym. Sieć oferowała już w swoich sklepach ubrania, jednak po raz pierwszy pojawią się one w dyskoncie pod konkretną marką. Pod koniec ubiegłego roku Portugalczycy sprzedawali np. sukienki zaprojektowane przez studentki z łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.