Badanie przeprowadzone na ponad 100 tys. Islandczyków udowodniło, że osoby o wyższym poziomie wykształcenia rzadziej zakładają duże rodziny
Badanie przeprowadzone na ponad 100 tys. Islandczyków udowodniło, że osoby o wyższym poziomie wykształcenia rzadziej zakładają duże rodziny 123rf.com/Cathy Yeulet/zdjęcie seryjne
Reklama.
Obecnie mamy do czynienia z selekcją negatywną – twierdzą naukowcy z firmy de Code, która zajmuje się badaniami na ludzkim genomem. Badacze przeanalizowali 129 tys. osób z lat 1910-1990 i porównali ich genomy z poziomem wykształcenia. Na tej podstawie stwierdzili następnie, że za pomocą analizy genów można określić skłonność danej osoby do edukowania się.
– To fascynujące odkrycie, że czynniki genetyczne , które są powiązane z ilością czasu jaki spędzamy na nauce, stają się coraz rzadsze w naszej puli genowej – powiedział Kari Stefansson, CEO deCODE.
Islandzcy naukowcy zwracają jednocześnie uwagę, że choć mniej wykształceni ludzie mają więcej potomstwa, efekt „selekcji negatywnej” może zostać zniwelowany przez coraz szerszy dostęp do edukacji.
Badacze zauważają, że biorąc pod uwagę ewolucję, powyższy przedział czasowy jest jak mrugnięcie okiem. Jednak jeśli ta tendencja utrzymuje się przez wiele wieków, wpływ może być głęboki. – Czas pokaże, czy spadek skłonności genetyczne do edukacji będzie miał znaczący wpływ na społeczeństwo – podsumowuje Stefansson.
źródło: Science Alert

Napisz do autora: adam.sienko@innpoland.pl