Żabka idzie pod młotek. Znana sieć sklepów osiedlowych już niedługo zmieni swojego właściciela. Obecny, Mid Europa Partners spodziewa się wiążących ofert już w przyszłym tygodniu.
Według prognoz portalu „Puls Biznesu” dwa fundusze private equity o globalnym zasięgu mają największe szanse na przejęcie Żabki. Jest to TPG oraz CVC Capital Partners. Pierwszy już od dwóch lat przymierza się do sfinalizowania transakcji. W swoim portfolio ma udziały w brytyjskiej sieci Poundworld, rosyjskiej Lenta oraz w indonezyjskiej Indomaret – tamtejszej wersji Żabki. Łączna wartość aktywów TPG to 70 miliardów dolarów (ponad 280 miliardów złotych).
CVC natomiast zarządza aktywami o wartości 71 mld dolarów. Jest głodne sukcesów – wcześniej przegrało rywalizację o aktywa koncernu piwnego SABMiller, nie powiodło mu się również przy zakupie Allegro.
Za Żabkę MEP oczekuje około 5 miliardów złotych. EBIDTA (zyska operacyjny przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań) sieci wyniósł w 2016 roku około 400 milionów złotych. Jak dodaje serwis, jest to górny pułap wyceny w tym sektorze.
Od 2010 r. liczba sklepów spożywczych z żabą w logo wzrosła w Polsce dwukrotnie, do 4,5 tysiąca punktów. Łączna sprzedaż w sklepach wyniosła w 2016 roku ponad 6 miliardów złotych. Do Żabki należą również sklepy pod marką Freshmarket. Sprzedaż sieci ma nadać ton kolejnym transakcjom sektora sprzedaży detalicznej, przewiduje portal.