Tegoroczny model iPhone'a ma kosztować ponad tysiąc dolarów i zostanie wypuszczony na rynek jesienią – wynika z przecieków, do których dotarł portal FastCompany. Według jego informatora telefon ma być wyposażony w ekran edge-to-edge, co oznacza, że będzie pokrywał całą powierzchnię telefonu.
Przecieki pochodzą od osoby, która „zna plany Apple”, najnowsze dzieło amerykańskiego koncernu ma być wyposażone w podwójną kamerę, ramę ze stali nierdzewnej i szklany panel tylnej obudowy. Zdaniem informatora nowy smartfon zostanie nazwany „iPhone 8”, choć w nieoficjalnym obiegu krążyła również nazwa iPhone X.
Telefon będziemy mogli obsługiwać za pomocą 5,8-calowego wyświetlacza OLED edge-to-edge. Dotykowy przycisk „Home” prawdopodobnie zniknie, a zastąpi go dotykowy przycisk na ekranie. Z wdrożeniem tej technologii Apple ma podobno problem. Koncern z Cupertino zamierza również wprowadzić reagujące na dotyk metalowe strefy, które zastąpią boczne przyciski odpowiadające za regulację głośności.
Źródło FastCompany twierdzi również, że iPhone 8 będzie miał większą baterię niż poprzednie modele. Nie wiadomo jednak czy będzie się to wiązało ze zwiększeniem jej pojemności.
Apple pracował również wraz z firmą Lumentum nad wprowadzeniem technologii „3D-sensing”, która może być używana do rozpoznawania twarzy albo uzyskania lepszej jakości zdjęcia.
Poza iPhonem 8 w sprzedaży pojawi się również iPhone 7s i iPhone 7s Plus. Będą to odświeżone wersje obecnych modeli – w przeciwieństwie do najnowszej odsłony wciąż będą jednak wyposażone w ekran LCD.