
• Pierwsza grupa to osoby dążące do budowania solidnych podstaw swojego majątku. Akceptują one odroczenie gratyfikacji na przyszłość, rezygnując z ulotnej przyjemności konsumpcji, ponieważ nie mają problemów z zaspokajaniem bieżących potrzeb.
• Druga grupa Polaków także posiada aspiracje konsumpcyjne, lecz niewystarczający poziom dochodów sprawia, że posiłkuje się finansowaniem zewnętrznym. Stąd dla nich marzenia o niepłaceniu rat za samochód czy mieszkanie są jak najbardziej oczywiste.
• Ostatnia grupa pragnie, by finanse nie spędzały im snu z powiek. Tak zdefiniowane marzenie wskazuje na deficyt poczucia bezpieczeństwa i raczej krótkookresową orientację w gospodarowaniu budżetem.
Do zguby najczęściej prowadzi nas żądza ponadprzeciętnego zysku. Mając przed oczami wizję wielu dodatkowych zer na koncie, tracimy zdrowy rozsądek i lokujemy pieniądze w najbardziej ryzykowne przedsięwzięcia. To myślenie: „jak zostać milionerem w jeden dzień” powoduje, że lekką ręką wydajemy kilka „stówek” na grę w totolotka. I choć prawdopodobieństwo trafienia szóstki to 1:16 000 000, ponad połowa Polaków – bez względu na wykształcenie, zawód i płeć – gra w „totka”. Tłumaczymy się przed sobą, że przecież ktoś musi wygrać kumulację, razem z losem kupując marzenia o spokojnej przyszłości.
Jednocześnie w lokowaniu środków w bardziej pewne inwestycje przeszkadza nam… konserwatyzm. – Bez wątpienia to, co powszechne w Polsce, to sympatia dla produktów finansowych, które przede wszystkim chronią pieniądze, a dopiero w drugiej kolejności pozwalają je pomnażać – komentuje prof. M. Bombol z SGH.
Od czego zatem zacząć swoją przygodę z funduszami? – Inwestowanie w fundusze dobrze zacząć od niewielkich kwot, nawet od 100 zł miesięcznie. Dlatego mogą być dogodnym rozwiązaniem dla osób, dla których trudność stanowi odłożenie większej kwoty jednorazowo. Warto zmobilizować się do systematycznych zakupów jednostek funduszy inwestycyjnych, dzięki czemu uśredniamy cenę i możemy uniknąć jednorazowego zakupu na „górce” – radzi Monika Szlosek, dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej w Deutsche Bank Polska.
Artykuł powstał dzięki współpracy z Deutsche Bank Polska.