Żeby się wybić w internecie, trzeba czasem zaryzykować. Tak jak pewne biuro rachunkowe z Poznania. Vaslav Finanse do swojego reklamowego spotu zaangażowało bowiem psa, ubranego w garnitur.
Reklama pojawiła się w internecie 28 lutego 2017 roku. Dość szybka uzyskała status virala – w końcu niewiele firm z branży księgowości może pochwalić się wyświetleniami spotu przekraczającymi liczbę 50 tysięcy.
Pomysł zrodził się z potrzeby zaistnienia. Ciężko jest konkurować w tradycyjnej formie. Duże firmy zgarniają wszystkie wyniki wyszukiwania w Google – mówi w rozmowie z INN:Poland Jadwiga Maksimczyk z Vaslav Finanse. – Bohun, mój pies, wystąpił w reklamie. Podobnie jak bohater z „Ogniem i Mieczem” jest dostojny i pełen godności – podkreśla.
Czy jednak hitowy spot miał jakiekolwiek przeniesienie na realne zainteresowanie usługami księgowymi firmy z Poznania? Jak najbardziej, podkreśla Maksimczyk.
Jesteśmy w szoku. Zarówno dlatego, że nasz spot miał taki odzew w internecie, ale również z powodu telefonów, które otrzymujemy. Niektóre są nawet od psów – śmieje się. – Jesteśmy miło zaskoczeni odzewem wokół kampanii. Pierwsi klienci już się pojawili – jesteśmy w trakcie podpisywania umów. Są oni nie tylko z Poznania i Bydgoszczy, gdzie mieszczą się nasze biura, ale również z Warszawy.
Jak widać, psy mogą reklamować nie tylko karmę i zabawki dla innych zwierząt. Swoje powołanie mogą odnaleźć nawet w rachunkowości.