Bez żadnej konferencji, rozgłosu i pompowania balonika odbyła się właśnie premiera najnowszego, czerwonego iPhone’a 7 oraz nowego iPada. Ognisty kolor telefonu nie jest przypadkowy – jego sprzedaż wspiera fundusz finansujący program walki z HIV i AIDS.
Telefony będą dostępne w dwóch wersjach. iPhone 7 ma ekran o przekątnej 4,7 cala i kosztuje 3879 zł, wersja 7Plus dysponuje 5,5-calowym wyświetlaczem i została wyceniona na 4479 złotych.
Apple współpracuje z funduszem (RED) – stąd kolor telefonu. Firmy, które przystępują do programu, przeznaczają połowę dochodu ze sprzedaży specjalnie oznaczonych produktów na konto funduszu. Do tej pory program zebrał w ten sposób 465 mln dolarów, które przeznacza m.in. na kupno leków przedłużających życie chorym na AIDS. Codzienna dawka kosztuje zaledwie 30 centów, ale wielu chorych w Afryce nie stać nawet na taki wydatek.
Z kolei nowy iPad pozbył się przydomka Air. W jego wnętrzu pracuje 64-bitowy procesor A9, całość zasilana jest baterią o pojemności 32,4 Wh, co powinno wystarczyć na 10 godzin pracy. Urządzenie ma ekran Retina o przekątnej 9,7 cala (2048 x 1536 pikseli).
Będzie dostępny w dwóch wersjach – o pojemności 32 lub 128 GB, a także z samym Wi-Fi lub Wi-Fi oraz slotem na kartę SIM.
W głównym przycisku urządzenia znajduje się czytnik linii papilarnych. Nowy iPad ma dwie kamery. Główna ma rozdzielczość 8 MPx i umożliwia nagrywanie wideo w formacie Full HD. Przednia dysponuje dużo mniejszymi możliwościami, ma 1,2 Mpx.
Tablet będzie dostępny w kolorach srebrnym, złotym i szarym. W zależności od wersji ma kosztować od 1799 zł do 2499 zł.
Oba modele urządzeń będzie można zamawiać od 24 marca 2017 roku.