
Rozdrażnienie, kiepski nastrój i ogólne rozbicie psychiczne to sygnał, że weekend zbliża się ku końcowi. Badania agencji Monster pokazują, że z takimi problemami zmaga się aż 65 proc. pracowników. Do pracy chodzimy jednak 5 dni w tygodniu, dlaczego więc tylko niedziela dopracowała się swoich własnych stanów depresyjnych? W rozmowie z INN:Poland psycholog Przemysław Staroń z Uniwersytetu SWPS wyjaśnia, że stres towarzyszący nam przed poniedziałkiem ma swoje źródła we wspomnieniach ze szkoły.
Zachęcił pan (śmiech).
Przemysław Staroń to psycholog i kulturoznawca, wykładowca Uniwersytetu SWPS. Jest specjalistą szkoleń biznesowych opartych na metodach kreatywnych w Centrum Rozwoju JUMP. Nauczyciel w II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie i opiekun międzypokoleniowego fakultetu filozoficznego "Zakon Feniksa". W 2014 roku znalazł się wśród 12 osób nominowanych do tytułu Nauczyciel Roku. Mówca sopockiej edycji TEDx.
Napisz do autora: adam.sienko@innpoland.pl
