Sąd Rejonowy w Augustowie skazał mężczyznę na 6 miesięcy pozbawienia wolności, po tym jak na Facebookowej grupie dyskusyjnej opublikował on zdjęcie źle zaparkowanego samochodu.

Jak widać, można "pomówić" źle parkującego. 123RF/zdjęcie seryjne

Reklama.

Rafał Badowski

Tysiące internautów umieszczają w grupie “Jak się jeździ i parkuje w Augustowie” zdjęcia źle zaparkowanych samochodów. Najczęściej robią to, zamazując tablice rejestracyjne aut. Tak też zrobił internauta, którego skazał augustowski sąd. Jego post nie zawierał danych, które pozwalałyby na identyfikację kierowcy.

Mimo to, poczuł on się pokrzywdzony. O zdjęciu powiedzieli mu koledzy z pracy. Postanowił sprzedać samochód po bardzo niskiej cenie.

W efekcie sąd skazał internautę, który umieścił zdjęcia, na pół roku prac społecznych i karę 1000 zł dla “pokrzywdzonego”. Facebookowicz musi też zapłacić 2 tys. zł adwokatowi “pokrzywdzonego” i 1000 zł kosztów sądowych.

Dlaczego internauta został skazany? Sąd zastosował art. 212 kodeksu karnego, w myśl którego ten, kto pomawia inną osobę, grupę osób instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej i może to poniżyć ją w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu czy rodzaju działalności, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności.

Źródło: Antyradio

Reklama.