Reklama.
Reklama.
Reklama.
Apple szykuje się do największego debiutu w historii. Kolejki mogą być dłuższe niż kiedykolwiek
20 kwietnia 2017, 11:23·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 kwietnia 2017, 11:23Bloomberg nieoficjalnie poinformował o szczegółach premiery najnowszego smartfona firmy z Cupertino. A w zasadzie to... trzech smartfonów.
Reklama.
Najważniejszy będzie flagowiec. Według tych wieści będzie miał całkowicie przebudowany wygląd w stosunku do dotychczasowej linii. Poza tym Apple pokaże jeszcze dwie ulepszone wersje dotychczasowych modeli iPhone'a. To jednak wciąż nieoficjalne informacje, zastrzega Bloomberg, powołując się na swoich informatorów.
Nowy smartfon ma zawierać nowy rodzaj ekranu z zagiętym szkłem oraz ramką ze stali nierdzewnej i ulepszoną kamerą. Wyświetlacz ma być większy niż w iPhonie 7 Plus (5,5”). Istnieje ryzyko, że nowy flagowiec trafi do klientów z opóźnieniem ze względu na ograniczenia w dostawach, informuje agencja.
iPhone w tym roku obchodzi swoje 10-lecie na rynku. Jego sprzedaż stanowi dwie trzecie przychodów ze sprzedaży Apple. Na dzień przed wejściem telefonu do sprzedaży 29 czerwca 2007 r. Steve Jobs ogłosił, że każdy pracownik Apple na etacie oraz niepełnoetatowi pracownicy pracujący w firmie przynajmniej rok otrzymają iPhone'a za darmo.
iPhone'y już od pierwszej odsłony zyskały status urządzeń kultowych. Już na kilka dni przed premierą pierwszego modelu Apple przez salonami Apple ustawiały się gigantyczne kolejki. Pierwszy klient, Greg Packer, czekał na telefon pod sklepem w Nowym Jorku od poniedziałku rano do piątku wieczorem, łącznie około 100 godzin. Od tamtej pory klienci stojący po kilka dób w kolejkach towarzyszą każdemu nowemu modelowi iPhone'a. Tego typu sytuacje miały wielokrotnie miejsce choćby w Japonii czy Chinach.
Źródło: Bloomberg
Reklama.