Pochodzący z Włoch profesor Sergio Canavero wraz z zespołem chińskich naukowców dokonał udanego przeszczepu głowy szczura. Jak podkreśla uczony, udało się przy tym uniknąć uszkodzeń mózgu związanych z utratą krwi.
W operacji wzięły udział trzy gryzonie. Pierwszy pełnił rolę biorcy, drugi - dawcy. Trzeci z nich miał zapewnić przepływ krwi do głowy dawcy (za pomocą silikonowej rurki), tak by mózg nie uległ uszkodzeniu. Po zakończeniu eksperymentu naukowcy przebadali mózg przeszczepionej głowy szczura. EEG wykazało, że funkcjonuje prawidłowo. Mimo tego, dwugłowy szczur nie przeżył zbyt długo.
Włoski uczony znany jest z kontrowersyjnych operacji. W 2016 roku podobny przeszczep przeprowadził u małpy. Twierdzi, że przeżyła 20 godzin, a potem została poddana eutanazji ze względów etycznych.
Profesor Canavero nie zraża się jednak niepowodzeniami i już w grudniu zamierza dokonać transplantacji głowy człowieka. Znalazł już nawet ochotnika. Pierwotnie miał nim być rosyjski informatyk Walerij Spiridionow, który cierpi na nieuleczalny zanik mięśni. Z nieznanych przyczyn Rosjanin ma jednak zostać zastąpiony obywatelem Chin.
Eksperymenty Canavero spotykają się z energicznymi protestami ze strony środowiska naukowego. Szef American Association for Neurological Surgeons Hunt Batjer stwierdził, że nigdy nie pozwoliłby komukolwiek na zrobienie mu czegoś takiego. – Jest wiele rzeczy gorszych od śmierci – dodał.