Twórca Paczkomatów, Rafał Brzoska został zaproszony na imprezę European Start-up Days. Przedsiębiorca miał wystąpić na sesji „Potknę się, ale wstanę. Sukces mnie nie oślepi”. Prezes spółki inPost o niczym jednak nie opowie. Zrezygnował po tym, jak internauci zmieszali go z błotem.
– Jako znakomity strateg i wizjoner kreuje trendy i zmienia oblicze polskiego rynku e-commerce – zachwalał na Facebooku Brzoski sponsor wydarzenia ING Bank Śląski.
Inne zdanie mieli w tej sprawie internauci. Pod informacją o zaproszeniu biznesmena na imprezę pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy. Brzoska mógł się więc naczytać co nieco na temat swojej kondycji moralnej i nieetycznego sposobu prowadzenia interesów.
– Chyba będę musiał zmienić bank, bo jak to jest dla ING znakomity wizjoner, to pewnie chcecie przekręcić swoich klientów, tak jak on przekręcił Bezpieczny List – pisał jeden z komentujących.
Zarzut rozszerzyła w swoim apelu „Akcja Demokracja”. – Rafał Brzoska (prezes spółki InPost) jest odpowiedzialny za dramatyczną sytuację, w jakiej znalazło się ponad 1 tys. pracownic i pracowników. Wykorzystał system „firm krzaków”, by uniknąć wypłaty wynagrodzeń, co Inspekcja Pracy uznała za złośliwe naruszenie praw pracowniczych. Setki pokrzywdzonych przez niego osób pozostają do dziś bez należnych im świadczeń – napisali przedstawiciele stowarzyszenia, wzywając jednocześnie do wykreślanie Brzoski z listy uczestników. Pod petycją podpisało się ponad 4,5 tys. osób.
Na reakcje nie trzeba było długo czekać. Organizator poinformował "Gazetę Wyborczą", że Rafał Brzoska sam wycofał się z udziału w European Start-up Days.