
Tekst powstał we współpracy z P&G.
Mój cel? To chyba oczywiste - zostać prezesem - tak jeden z uczestników P&G CEO Challenge podsumował ideę startu w programie - niby pół-żartem, ale właściwie bardziej serio, bo udział w organizowanych przez globalne korporacje konkursach talentów jest jak trampolina do kariery. Nie mówiąc już o tym, że pozwala oszczędzić sporo czasu - zamiast wysyłać setki CV i wpisywać do kalendarza kolejne daty rozmów kwalifikacyjnych, wystarczy przyłożyć się do zadania kwalifikacyjnego, a potem wspinać po szczebelkach konkursowej drabinki aż na sam szczyt. Choć sam udział w konkursie, czy nawet laur zwycięzcy, posady nie gwarantuje, to jednak specjaliści bacznym okiem obserwują wszystkich uczestników P&G CEO Challenge.
Tekst powstał we współpracy z P&G.