Reklama.
Dzień bez Ślimaka to dzień stracony, zdają się mówić fani swojskich kanapek, którzy nie mają czasu przygotować sobie samemu posiłku w biurze lub zjeść na zewnątrz. Firma cateringowa z powodzeniem dostarcza od lat kanapki i obiady warszawskim korpoludziom, skupionym nie tylko w służewieckim Mordorze.