Apple zwraca uwagę na dynamicznie zmieniający się rynek
Apple zwraca uwagę na dynamicznie zmieniający się rynek Fot. 123RF
Reklama.
Apple dostrzega, że rynek smartfonów nie daje już takich zysków jak kilka lat temu. Postanowiono więc dokonać poważnej zmiany. Tim Cook, dyrektor generalny firmy, jest podekscytowany tym, co oferuje rozszerzona rzeczywistość. Jego zdaniem nadejdzie moment, kiedy będziemy zastanawiać się, jak wcześniej mogliśmy żyć bez rozszerzonej rzeczywistości – tak jak obecnie w wypadku telefonów.
Gigant nigdy nie zdradził, że pracuje nad „Okularami Apple”. Warto jednak zwrócić uwagę, że firma zgłosiła ARKit – oprogramowanie ułatwiające programistom tworzenie aplikacji, które wykorzystują rozszerzoną rzeczywistość. Jesienią bowiem mają pojawić się liczne aplikacje na iPhone'a, gdzie zostanie wykorzystana nowoczesna technologia. Kiedy pojawią się specjalne okulary, Apple będzie dysponowało już bogatą biblioteką aplikacji.
Plany Apple co do rozwoju nowej technologii uwidoczniły się w momencie kupna niemieckiej firmy Metaio, która specjalizuje się w łączeniu świata wirtualnego z rzeczywistym. Metaio jest wykorzystywane przy tworzeniu ARKit. W ubiegłym tygodniu Apple kupiło z kolei SensoMotoric Instruments. Firma tworzy inteligentne okulary do badania ruchu gałek ocznych, co jest mile widziane w przypadku AR.
Prognozy firmy badawczej IDC wskazują, że rynek smartfonów wzrośnie zalednie o 3 proc. rocznie do 2021 roku. Zdaniem Gene'a Munstera, który od dawna przewiduje wyniki sprzedaży produktów Apple, iPhone będzie powoli zastępowany „Okularami Apple”, które trafią do sprzedaży w 2020 roku i ich cena wyniesie 1,300 dol.