Reklama.
Krakowski radny po zatankowaniu auta na stacji Orlen poprosił o fakturę. Nie podał jednak swoich danych, tylko ministra Mateusza Morawieckiego. Faktura bez problemu trafiła w jego ręce. Łukasz Wantuch chciał w ten sposób zwrócić uwagę Ministerstwa Finansów na problem, z którym od pewnego czasu już walczy.