Koniec sierpnia będzie oznaczał zamknięcie znanego od lat serwisu Wrzuta.pl. Umożliwiał on przechowywanie swoich plików i dzielenie się nimi z innymi użytkownikami. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że mało kto wrzucał tam swoje dzieła, większość z nich była objęta prawami autorskimi innych twórców.
Miliony polskich internautów straciły zainteresowanie serwisem Wrzuta, więc jego utrzymywanie przestało być opłacalne – twierdzi WP.pl, właściciel portalu. Faktycznie, spadek jego popularności jest wprost drastyczny. Jeszcze 5 lat temu miał 3,5 miliona realnych użytkowników miesięcznie, teraz ich liczba spadła dziesięciokrotnie i wynosi ok. 300 tysięcy.
Na stronie głównej serwisu pojawił się komunikat, iż będzie on działał jedynie do końca sierpnia 2017 roku. Po tej dacie wszystkie pliki zostaną skasowane i nie będzie możliwości ich odzyskania.
Obecnie serwis wypełniają głównie pliki muzyczne i obrazki. Jeszcze kilka dekadę temu serwis był jednym z najważniejszych miejsc polskiego internetu, podobnie jak świętej pamięci Grono.net. Można w nim było znaleźć muzyczne i filmowe nowości z całego świata. Wrzuta nieraz borykała się z zarzutami o zamieszczanie pirackich treści. Pliki można było bardzo łatwo ściągać na swój komputer.
Serwis kilka lat temu zdecydował o wyłączeniu możliwości przesyłania plików wideo. Przegrał w końcu m.in. z serwisami streamingowymi.
Obcenie w znacznej mierze wypełniona jest plikami z muzyką disco-polo, ale ciągle można w niej znaleźć prawdziwe muzyczne perełki.