Reklama.
Projekt, który trafił do sejmu, przewiduje zakaz handlu w niedzielę i święta dla większości placówek handlowych. Objąłby także galerie handlowe, które najwięcej zarabiają w weekendy. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w której skład wchodzi NSZZ Solidarność i inne organizacje, złożył w sejmie na początku września ustawę o ograniczeniu handlu.
OPZZ jest zdania, że sens miałoby wprowadzenie wyższych płac, a nie tworzenie zakazu. „OPZZ konsekwentnie domaga się wprowadzenia 2,5 razy wyższych stawek za pracę w niedzielę niż za pracę w dni powszednie” – brzmi fragment komunikatu OPZZ.
Zakaz dotyczyłby większości placówek handlowych. Warto wspomnieć, że zgodnie z jego założeniami handel będzie mógł się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, w ostania niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia i pierwszą niedzielę lipca.
Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej twierdzi, że ograniczenie handlu w niedzielę trzeba wprowadzać etapami, a miałoby ono wejść w życie w 2018 r.
W Unii Europejskiej mamy tylko kilka krajów, gdzie obowiązują restrykcje odnośnie sprzedawania towarów w niedzielę; przykładami są Austria i Niemcy.