MON chce wagonów dla wojska
MON chce wagonów dla wojska Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje kolejną wielomilionową i kontrowersyjną inwestycję. Resort chce wydać 34 mln zł., na super wagony kolejowe. PKP Intercity szuka producenta wagonów dla wojska, ale nie wiadomo, czy ktokolwiek je wybuduje. Odmówiła już bydgoska Pesa.

REKLAMA
Chodzi o osiem wagonów pasażerskich. I choć dwa z nich mają niczym się nie wyróżniać, to kolejne sześć ma nie mieć przedziałów, ale za to ogólnie dostępną kuchnię. Konieczne też są szafki na broń, niezależne zasilanie do lodówek, oświetlenia, jak i ogrzewania. I, oczywiście, nie może zabraknąć klimatyzacji. MON chce także przedziału do prowadzenia narad, w którym będzie zainstalowany system audiowizualny z monitorami LCD, nagłośnieniem, czytnikami kart i portami USB.
Firma Pesa twierdzi, że nie będzie budować wagonów. – Pismo z PKP IC rzeczywiście przyszło. Odpowiedzieliśmy już, że na przedstawionych w zapytaniu warunkach nie jesteśmy w stanie złożyć oferty na dostawę fabrycznie nowych wagonów specjalnych – twierdzi w rozmowie z money.pl Michał Żurowski, rzecznik prasowy PESA.
Decyzja o konieczności zakupu dla wojska tak nietypowych wagonów jest zastanawiająca. Jak uzasadnia ją Ministerstwo Obrony Narodowej? – Polskie siły zbrojne, wzorem zdecydowanej większości armii na całym świecie, bardzo często wykorzystują transport kolejowy do przerzutu żołnierzy i wojskowego sprzętu, w tym uzbrojenia, zapasów paliw, wody, jedzenia, części zamiennych i amunicji, na różnego typu ćwiczenia i manewry – tłumaczy MON.
Wojciech Łuczak, ekspert ds. bezpieczeństwa i obronności, twierdzi dla money.pl, że jeśli konieczne już jest wykorzystanie pociągów do transportu żołnierzy, to należy użyć wagonów, które ma PKP. Inaczej wydamy miliony na wagony, a one będą stały i czekały aż ktoś ich użyje.
źródło: Money.pl