Przestrzeń coworkingowa Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Innowacyjnego
Przestrzeń coworkingowa Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Innowacyjnego Agnieszka Sadowska/Agencja Gazeta
Reklama.
W dobie wyścigu na coraz bardziej wyszukane aplikacje, platformy do zdobywania i utrzymania klientów proste pomysły wciąż bywają najlepsze. Przekonują się o tym firmy coworkingowe, które oferują przedsiębiorstwom wynajem biurek.
Jeden z potentatów na tym rynku – start-up WeWork dostał właśnie ogromne dofinansowanie. Frirma Adama Neumanna i Miguela Mckelvey'a powstało w 2010 roku, ale rośnie z taką prędkością, że już w ubiegłym roku została wycenione na 16 mld., dolarów. W czym tkwi tajemnica ich sukcesu? Amerykanie postawili na design, swoim klientom oferują eleganckie wnętrza, dalekie wyglądu monotonnych, korporacyjnych biur, ale za to naszpikowane najnowszymi zdobyczami technologii.
– Powiedzieć, że WeWork to tylko kolejna przestrzeń co-workingowa, to jak powiedzieć, że Starbucks to tylko kolejna kawiarnia – napisał o nich w 2016 roku magazyn Fast Company. Nowojorska firma została przez niego sklasyfikowana na 15 miejscu w rankingu "Najbardziej innowacyjnych firm na świecie”.
WeWork posiada już 160 biur w 16 krajach (w Polsce na razie ich nie ma, nad Wisłą dominuje w tej chwili Mindspace). Przykładowe ceny? 400 funtów (ok. 2 tys. zł) miesięcznie za biurko w Mansion House w Londynie. W zależności od lokalizacji wynajęcie miejsca do pracy zaczyna się jednak już od 45 dolarów (158 zł).
Firma zapowiada, że zastrzyk gotówki od inwestorów przeznaczy na zakup nowych lokalizacji. W tej chwili społeczność WeWork liczy już ponad 150 tys. członków. Wśród nich są m.in. pracownicy PepsiCo i Reddita.
źródło: Fintek