Klientka przekonuje, że poza wyższymi cenami w polskich sklepach
Rosmann oferuje także produkty niższej jakości niż w wypadku tych dostępnych za granicą. Nie zabrakło przykładów, które dają jednoznaczny obraz tego, że
Polacy – mimo niższych zarobków – muszą płacić więcej. Oburzona klientka wskazuje: mydło w płynie Isana (500 ml) kosztuje w Niemczech 2,35 zł, podczas gdy w Polsce 3,49 zł – polskie ma tylko 16 składników, zaś niemieckie 19.