
Reklama.
O tym jak bardzo ów sklep był wyczekiwany, niech świadczy liczebność kolejki – zajmowała znaczną część hallu centrum handlowego a i tak 200 - 300 pań czekało w pełnym słońcu na zewnątrz. Gigantyczna kolejka w całości liczyła ok. 500 osób, w większości kobiet, od nastolatek po emerytki.
Nad wszystkim czuwało przynajmniej kilkunastu ochroniarzy, wyposażonych w krzesła i wodę dla mniej wytrwałych klientek. Był też ratownik medyczny, który bacznie obserwował tłum. Wśród zebranych krążył jeden menedżerów sklepu, wyraźnie zestresowany, powtarzający do trzymanej przy uchu słuchawki „Send more, more, please”.
– A wie pan, z wnuczką przyszłam. Może coś sobie znajdziemy a jak nie to przynajmniej nie będziemy się nudzić. Ona jeszcze przed szkołą, ja na emeryturze, co mamy robić? – odpowiedziała mi jedna ze starszych pań na pytanie, po co tu przyszła. Większość kobiet i dziewczyn była tu w podobnym celu.
– Przyszłyśmy z koleżankami, przede wszystkim pooglądać. Tego sklepu jeszcze u nas nie było, chcemy się zorientować co ciekawego mają. Ale chyba będzie drogo – powiedziały mi dwie nastolatki.
– No i podobno mają być dziś srogie promocje – dodała kolejna.
Były też panie o bardziej zdecydowanych preferencjach.
– Nie powiem ci co kupię, bo to moja sprawa. Ale coś na pewno, bardzo lubię tę markę. W Wielkiej Brytanii mogłam tam kupować co chciałam, ale pracuję teraz w Polsce i serio brakuje mi Victoria’s Secret – dowiedziałem się od pewnej Brytyjki. – W sumie przyszłam na otwarcie, ale nie wiem czy nie wrócić do pracy i nie przyjść tu jutro. To jest trochę madness – wyznała po chwili.
Jednak dobra bielizna to nie słynne Crocsy w Lidlu i – mimo olbrzymiej kolejki i sporego ruchu – obyło się bez przepychanek czy kłótni. Obsługa sklepu widząc gigantyczne zainteresowanie klientek i gęstniejący tłum, przecięła wstęgę na dobre 10 minut przed planowanym otwarciem.
Warszawski salon Victoria's Secret jest pierwszym w Polsce sklepem tej marki z pełną ofertą bielizny. Do tej pory istniało kilka sklepów, ale z ofertą ograniczoną do upominków, akcesoriów i perfum. Salon w Arkadii będzie jednym z 1600 punktów tej marki, rozsianych po całym świecie.
Ceny damskiej bielizny Victoria's Secret w Polsce mają nie być wygórowane. Majtki można nabyć w cenie 45 - 50 złotych, zaś biustonosze kosztują średnio 120 - 200 złotych.