Zarząd warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych zabrał się ostatnimi czasy za spółki, które uporczywie ignorują reguły gry. Na celownik wzięto np. spółkę Hawe z branży telekomunikacyjnej. Ta wpadła jednak ostatnio na pomysł, jak się wywinąć spod sztywnych reguł panujących na parkiecie.
W nadchodzący poniedziałek posiadacze akcji Hawe będą mogli sprzedać swoje udziały. Warszawska giełda w maju zawiesiła im taką możliwość – akcje zostały wykluczone z obrotu i handel nimi stał się niemożliwy. Skąd kara? Jest ona
wynikiem nieopublikowania sprawozdań finansowych Hawe za lata 2015-2016.
Władze Have uznały najwidoczniej, że „szarpanie się” z GPW nie ma sensu. Zamiast czekać na odblokowanie możliwości kupowania i sprzedawania papierów, dogadano się z właścicielami Novej Giełdy. Pamiętajmy bowiem, że wielu inwestujących musi być zaniepokojonych tym, że nie mogą obracać swoimi akcjami.
– Akcjonariusze, którzy nie mogą handlować akcjami na GPW uzyskają możliwość przeprowadzania transakcji na parkiecie Novej Giełdy. To odpowiedź na żądania tych inwestorów, którzy zasypują zarząd pytaniami dotyczącymi terminu odwieszenia notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych – przekonuje Paweł Paluchowski, prezes Hawe.
Kwestia powrotu na GPW jest ciągle otwarta i nie wiadomo, w jakim momencie on nastąpi. – Obecnie nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, kiedy notowania na GPW zostaną odwieszone. To zależy od efektów wspólnej pracy nowego zarządcy, wierzycieli i zarządu m.in. w zakresie restrukturyzacji spółki zależnej Hawe Telekom, której majątek stanowi o wycenie i de facto o wynikach finansowych całej grupy kapitałowej. Wierzę, że obecnie znaleźliśmy się w momencie, w którym o współpracę i wspólne decyzje będzie łatwiej – dodaje.
Mariusz Patrowicz uruchomił Novą Giełdę, która ma być konkurencją dla warszawskiego parkietu. Jego giełda nie ma zezwolenia na obrót akcjami. Działa tylko dlatego, że obraca opcjami konwertowanymi na akcje, które są wystawiane przez spółkę prawa cypryjskiego. Bada to Komisja Nadzoru Finansowego. Na Novej Giełdzie znajdziemy na razie tylko siedem spółek. Na przeprowadzenie jakichkolwiek transakcji na Novej Giełdzie zdecydowało się około 350 inwestorów.