Reklama.
4,3 proc. wzrostu gospodarczego dla Polski. Tym razem to optymistyczne prognozy Moody's – jednej z trzech największych na świecie agencji ratingowych. Jej poprzednie szacunki wskazywały na wzrost produktu krajowego brutto w tempie 3,2 proc.
Agencja spodziewa się, że wzrost PKB napędzi solidna konsumpcja prywatna. Wskazuje ponadto na powolną, ale stabilną odbudowę w inwestycjach. Sprzyjają im bowiem korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej.
– Wyższy wzrost i lepsza realizacja budżetu znacząco zwiększają szansę, że deficyt w Polsce będzie wyraźnie poniżej progu z Maastricht 3 proc. PKB w trzecim roku z rzędu – przekonuje agencja.
Jak się to ma do brania kredytów przez Polskę? Kolejny przegląd ratingu jest zaplanowany na piątek 8 września. Nic nie wskazuje na to, by pojawiła się możliwość jego cięcia, a to zwiększa wiarygodność kredytową naszego kraju.
Prognozy Moody's wskazują na przyspieszenie w drugiej połowie roku. Pierwszy kwartał to tempo wzrostu gospodarczego na poziomie 4 proc., w drugim z kolei spowolniło ono do 3,9 proc. Potwierdził to kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny. Dla Polaków oznacza to niesłabnący popyt na pracę i tym samym – podwyżki.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, PKB w drugim kwartale 2017 r., wzrosło o 3,9 proc., wobec wzrostu w I kwartale na poziomie 4,0 proc. rok do roku.
GUS podał, że PKB w II kwartale 2017 r. wzrósł o 3,9 proc. rok do roku w porównaniu ze wzrostem o 4,0 proc. rok do roku w I kwartale.
Z danych GUS wynika także, że inwestycje w II kwartale wzrosły o 0,8 proc., rok do roku, zaś popyt krajowy wzrósł o 5,6 proc. rok do roku.
źródło: TVN24BiS