W polskim internecie już od wielu lat aż roi się od różnego rodzaju portali edukacyjnych: wiki, czy serwisów pomocnych przy odrabianiu prac domowych. Co roku z dniem pierwszego września obserwujemy na nich wzmożony ruch. Rodzice równie chętnie co dzieci szukają tam informacji.
O ogromnej popularności takich serwisów świadczą statystyki, według których miesięcznie korzysta z nich do 14 mln polskich internautów, co daje aż 50 proc. wszystkich użytkowników sieci. Analizując grupy wiekowe według wskaźnika Affinity Index, największe zainteresowanie portalami edukacyjnymi możemy zauważyć w trzech grupach wiekowych: 15-24 lata, 25-34 lata i powyżej 50. roku życia.
Pierwszą i drugą grupę stanowią uczniowie i studenci uczelni wyższych, ale też młodzi rodzice. Aktywność ostatniej, najbardziej dojrzałej grupy, spowodowana może być licznymi pytaniami ze strony dzieci i wnuków lub pomocą w przygotowaniu pracy domowej. Duży odsetek w tej kategorii wiekowej to zapewne również nauczyciele. Statystycznie więcej czasu na serwisach edukacyjnych spędzają użytkownicy korzystający z komputerów stacjonarnych. Prawdopodobnie wynika to z potrzeby przeglądania kilkunastu stron naraz i jednoczesnym przygotowywaniu pracy pisemnej, notatek czy ściąg. Ze smartfonów uczniowie korzystają głównie w szkole.
Wzrost aktywności na opisywanych portalach za pośrednictwem urządzeń mobilnych w grupie wiekowej 15-24 lata obserwujemy zwłaszcza w maju, gdy pod salą egzaminacyjną uczniowie doczytują potrzebne informacje na ekranach swoich telefonów. W tym miesiącu liczba osób wchodzących na serwisy edukacyjne z urządzeń mobilnych jest zbliżona do liczby osób korzystających z komputerów stacjonarnych.
Kolejna rzecz, dzięki której zauważamy sezonowość w korzystaniu z portali edukacyjnych, to średni czas przebywania takich stronach. Najniższe wartości są odnotowywane w miesiącach letnich, poczynając już od czerwca i w okresie przerwy bożonarodzeniowej. Najwyższe – w miesiącach od stycznia do maja, czyli w miesiącach szkolnych, a zwłaszcza w styczniu i maju, gdy kończą się semestry i zaczynają egzaminy. Nie widać znaczącego spadku aktywności w ferie zimowe, które odbywają się w innych terminach, w zależności od województwa.
Patrząc na statystyki, widzimy, że uczniowie w trakcie nauki w dużej mierze bazują na wiedzy z internetu. Szybki i łatwy dostęp do zagadnień, jaki oferują nam portale edukacyjne, jest zrozumiałym wyborem w opozycji do tradycyjnych podręczników, książek czy słowników. Zwracajmy jednak uwagę na rzetelność konkretnej strony i jakość przyswajanych treści.