
Reklama.
Gigant z Cupertino wpadł na niekonwencjonalny pomysł. Zaproponował klientom ze Stanów Zjednoczonych nietypową formę sprzedaży czy raczej wynajmu iPhone'a. Dzięki iPhone Upgrade Program klienci opłacają miesięczny abonament, który pozwala im na korzystanie z najnowszego telefonu Apple. Po roku klient wymiana go i dalej ponosi miesięczną opłatę.
W naszym kraju nie uświadczymy jeszcze usługi iPhone Upgrade Program, ale to wcale nie utrudnia nam wynajęcia iPhone'a. Firmy LeaseLink i mBazaar wprowadził własną usługę wynajmu, dzięki której wypożyczymy dowolny sprzęt Apple'a.
Dostajemy mianowicie smartfona, tablet lub komputer na 12, 24 lub 36 miesięcy – wszystko zależy od czasu obowiązywania umowy. Poza nowymi sprzętami, w ofercie mBazaar znajdziemy także urządzenia powystawowe, które są tańsze. Nowy, jak i nieco starszy sprzęt objęty jest programem gwarancyjnym.
Oferta wydaje się odpowiedzią na charakter dzisiejszego konsumenta, który wciąż podąża za nowymi modelami elektronicznych gadżetów. Nawet jeśli jego dotychczasowy sprzęt sprawdza się, wymienia go na nowszy model, o ile tylko ten pojawi się już na rynku. Taki rodzaj konsumpcjonizmu przewidział już Aldous Huxley w „Nowym wspaniałym świecie” z 1932 r.
Rozwiązanie wydaje się nie najgorsze, bo zdaniem Apple iPhone nie musi działać dłużej niż przez okres gwarancji. Prawnicy firmy przekonują, że po upływie rocznej gwarancji jakakolwiek awaria, nawet z winy producenta, nie jest problemem Apple. Takie stanowisko przedstawili prawnicy reprezentujących amerykańskiego giganta w sporze zbiorowym z użytkownikami iPhone'ów 6 i 6 Plus. Charakterystyczne dla tych modeli było to, że telefony przestawały po pewnym czasie prawidłowo rejestrować dotyk, co uniemożliwiają ich obsługę.
źródło: Spider's Web