
Reklama.
Rozwiązanie daje strażakom niemal kosmiczne możliwości. Ci, którzy prowadzą akurat akcję gaśniczą są wyposażeni w szereg czujników i kamer. Każdy z nich ma na sobie urządzenia monitorujące jego funkcje życiowe, jak tętno czy oddech. Termometry mierzą temperaturę jego ciała i temperaturę zewnętrzną. Kamery zamontowane na odzieży strażaka przekazują do centrum dowodzenia obraz sytuacji, tzw. POV (point of view).
Ale to tylko część informacji, jakie docierają do centrali. System może przechwycić sygnały z różnych dostępnych na miejscu źródeł, jak kamery policyjne, drony etc. Takie filmy na bieżąco są przesyłane do centrum dowodzenia, dzięki czemu Firefighters Mixed Reality jest w stanie wygenerować obraz w technologii 360 stopni.
W centrali osoba dowodząca akcją ma więc podgląd na żywo z wielu dostępnych źródeł, wie też, co robią poszczególni strażacy i w jakiej są formie. FMR wprowadza do centrum zarządzania elementy rzeczywistości wirtualnej.
– Rzeczywistość mieszana oznacza równoległą obecność wirtualną i realną. Przez okulary holograficzne wyposażone w zintegrowany komputer, dowódca ma pełny podgląd najważniejszych informacji dotyczących sytuacji i kondycji zespołu strażaków, przy równoczesnym realnym kontakcie z wszystkimi osobami działającymi wokół centrum dowodzenia – mówi Jacek Drabik z Motorola Solutions.
System Motoroli został stworzony od podstaw właśnie dla strażaków. Krakowscy inżynierowie zaczęli od terenowych konsultacji z dowódcami straży pożarnej. Oczekiwali oni rozwiązania, które dostarczy im możliwości kontroli czynności wykonywanych przez strażaków na miejscu zdarzenia a jednocześnie da im odczucie niemal fizycznego uczestniczenia w akcji. Rozwiązanie Mixed Reality pozwala dowódcy akcji lepiej i szybciej zorientować się w sytuacji i działać skuteczniej i bardziej intuicyjnie.
– Polski zespół odgrywa kluczową rolę w procesie tworzenia nowych koncepcji technologicznych oraz dostarczania gotowych rozwiązań dla sektora bezpieczeństwa publicznego – mówi Jacek Drabik.
– Obecność mieszana jest technologią, która doskonale sprawdzi się podczas strażackich akcji ratunkowych. W jednym momencie dowódca ma wgląd w sam środek akcji, obserwując stan zdrowia strażaków, oraz np. ilość zużytego przez nich tlenu. Co ważne, dzięki okularom holograficznym utrzymuje stały kontakt z miejscem zdarzenia wokół centrum dowodzenia i obecnym tam działającym zespołem – mówi Jarosław Piwowarczyk, szef zespołu inżynierskiego pracującego nad elementami systemu.
Podczas korzystania z zestawu, dowódca akcji może również zobaczyć strukturę budynku (jeśli jego plan jest zgitalizowany), lokalizację personelu wewnątrz i ich aktualne statusy – np. z danymi dotyczącymi ich stanu. System powstał z myślą o wyposażeniu strażaków na całym świecie, ale może być – po adaptacji – stosowany w innym środowisku np. w pogotowiu ratunkowym czy policji, czyli wszędzie tam, gdzie wymagana jest szybka ocena sytuacji. System trafi do sprzedaży już niebawem.