Reklama.
Co ciekawe, w przypadku Krakchemu, mBank stał się jego udziałowcem większościowym. Odzyskał 2,28 mln akcji o wartości 8 mln złotych. Stanowi to aż 25,4 proc. kapitału tej spółki – większego akcjonariusza nie ma.
Alma przystała na przejęcie akcji przez mBank, nie miała zresztą wielkiego wyboru. Pożyczyła pieniądze pod ich zastaw, dziś przeprowadza proces upadłościowy. Sieć handlowa działała od 2004 roku i przez większość czasu przynosiła zyski. Kłopoty zaczęły się w 2014 roku. Alma notowała potężne straty, w 2016 roku była aż 233 mln zł pod kreską.
Założycielem i większościowym udziałowcem Almy był Jerzy Mazgaj. Na początku roku pozbył się akcji upadającej spółki.
źródło: PropertyNews.pl