Foto: Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Naukowcy z Narodowego Instytutu Zaawansowanej Nauki i Technologii Przemysłowej (AIST) w Osace stworzyli nowy gatunek kur. Zmienili ich genom w taki sposób, by produkowały interferon beta.
W tym celu wprowadzili odpowiednie geny do komórek, które dały początek plemnikom koguta. Następnie otrzymane w ten sposób osobniki skrzyżowali z kurami. Po kilku próbach udało się otrzymać zwierzęta, których jaja zawierają interferon beta. Jest to rodzaj białka stosowanego w leczeniu nowotworów, SM (stwardnienia rozsianego) oraz chorób wątroby. Interferon jest także cennym odczynnikiem używanym podczas badań nad wirusami.
Produkcja tej substancji wymaga wykorzystania olbrzymich urządzeń i jest bardzo droga. W procesie kosztującym do 100 000 jenów (ok. 3200 złotych) otrzymuje się kilka mikrogramów interferonu beta. Japońscy naukowcy pracują nad zwiększeniem zaangażowania kur w składanie jaj oraz produkcji tej substancji. Szacują, że w jednym jaju może być nawet do 100 miligramów interferonu.
W ten sposób zamierzają obniżyć koszt produkcji leku do mniej, niż 10 proc. obecnej ceny. Interferon z kurzych jaj ma trafić do obrotu już w przyszłym roku.
źródło: JapanNews.com