
Reklama.
Chodzi o mobilną kasę SmartCart. Na razie testowana jest jej wersja prototypowa, a testy odbywają się w warszawskiej sieci sklepów M&L Delikatesy. Technologią zainteresowany jest jednak także Carrefour. W najbliższym czasie zostanie uruchomiona wersja testowa na terenie warszawskiego sklepu tej francuskiej sieci.
O co w tym wszystkim chodzi? Kamera i waga umieszczone są na wózku, co pozwala na bieżąco sprawdzać wydatki, a następnie daje możliwość zapłaty bez wyciągania produktów. Wszystko dzięki ekranowi dotykowemu. Kamerki pomagają także walczyć z oszustami i kradzieżami. Kiedy dojdzie do niejasnej sytuacji, obraz z wózka zostanie wysłany do stanowiska operatorskiego i oceniony przez personel.
– Postawiliśmy sobie za cel podniesienie poziomu zadowolenia klientów z przeprowadzanych zakupów w sieciach handlowych (obniżanego m.in. przez kolejki), a przy tym zwiększenia przychodów sklepów i producentów FMCG (rynek produktów szybko zmywalnych -red.). W tym celu została opracowana nasza autorska technologia – informuje polska firma SmartCart S.A., która związana jest z sektorem handlu detalicznego.
– Punktem wyjścia do opracowania systemu były kasy samoobsługowe. Chcemy zrewolucjonizować rynek poprzez wprowadzenie produktu kolejnej generacji – mobilnych kas samoobsługowych SmartCart – podsumowuje.
źródło: dlahandlu.pl