
Reklama.
Firma marketingowa Piala Inc. wpadła na pomysł, jak zrekompensować wybranym pracownikom to, że nie palą. Zatrudnieni, którzy nie wychodzą co chwila na papierosa, dostali dodatkowe sześć dni urlopu.
Pomysł japońskiej firmy spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Skorzystało z niego dotychczas 30 ze 120 zatrudnionych, a ponadto czterech pracowników rzuciło już palenie. Dodatkowe dni wolne okazały się więc bodźcem do dobrych zmian.
W Japonii wielu ludzi jest przepracowanych i chronicznie zestresowanych, stąd też – poza samym aspektem zdrowotnym – idea wprowadzenia dodatkowego wypoczynku. Problem stanowi mentalność Japończyków, dla których praca do upadłego jest wartością samą w sobie. Rodzina, w której ktoś umrze wskutek pracy ponad siły, zyskuje – o zgrozo – na znaczeniu.
Przeciętny pracownik japońskiej korporacji nie widzi problemu w siedzeniu w firmie po 15 godzin dziennie. Przy ponad 70 godzinach tygodniowo w biurze łatwo popaść w pracoholizm, który z czasem może zaowocować nawet samobójstwem.
źródło: Fpiec.pl