
Reklama.
Pierwsze sekundy to leniwe ujęcie pokazujące bloki w centrum Warszawy. Po chwili na jeden z nich pada ogromny cień. Kamera natychmiast obraca się w drugą stronę. Okazuje się, że w kierunku Pałacu Kultury i Nauki zmierza potężny Świeżak, zwany też jako Pieczarka Piotrek. W tle słychać krzyki przerażonych mieszkańców. Po chwili do akcji wkraczają siły lotnicze. Kilka wystrzałów nie robi jednak na Świeżaku żadnego wrażenia…
Ciąg dalszy tej historii pozostaje nieznany, a szkoda. Półminutowy filmik stworzony przez youtubera ukrywającego się pod nickiem "chaseit" zdobywa coraz większą popularność. Nic dziwnego. Produkcja, choć zapewne amatorska, pod względem efektów specjalnych w niczym nie ustępuje tym znanym z sal kinowych. Widzom również przypadł do gustu. - Mega efekty. Patrząc na takie filmiki mam nadzieję na rozwój polskiej kinematografii. Propsy - komentuje jeden z internautów. Film można obejrzeć pod tym adresem.
Filmik po raz kolejny pokazuje, że promocja związana ze Świeżakami, była dla Jeronimo Martins strzałem w dziesiątkę. Jak niedawno podał portal dlahandlu.pl, w ciągu ostatnich 12 miesięcy w mediach pojawiło się 4119 publikacji na temat Biedronki. Aż 95 proc. z nich miało pozytywny charakter, większość z nich była związana z „Gangiem Świeżaków”. Gdyby podobny efekt sieć dyskontów chciała osiągnąć przez płatną reklamę, musiałaby wydać 168 mln złotych.