Czy fińskie masło premium podbije polski rynek? Kosztuje mniej więcej tyle samo, co produkty z polskich mleczarni
Czy fińskie masło premium podbije polski rynek? Kosztuje mniej więcej tyle samo, co produkty z polskich mleczarni Foto: Kuba Mount / Agencja Gazeta
Reklama.
Kostka masła od Finów kosztuje ok. 7 złotych, czyli cenowo nie jest to półka dóbr luksusowych, skoro podobne ceny osiągają masła z polskich fabryk.
Menedżerowie Valio uznali, że po wzroście cen masła w naszym kraju, ich produkty nie będą długo leżeć na sklepowych półkach. Na początek zaczęli sprzedawać jeden rodzaj masła, ale popyt rozzuchwalił ich na tyle, że zapowiadają szeroką ofensywę.
Na nasz rynek wprowadzą więc więcej rodzajów masła oraz fińskie sery. Zaczynają skromnie, chcą osiągnąć sprzedaż w wysokości 10 mln euro (ok. 43 mln złotych). Konkurować chcą nie tylko z polskimi mleczarniami, ale i szwedzką Arlą, której masło również od niedawna można znaleźć w polskich sklepach. Przewagą obu firm może być stałość cen – to bardzo duzi producenci, którzy wolno reagują na zawirowania na rynku mleczarskim.
Valio to faktycznie gigant. Zrzesza 17 rolniczych spółdzielni, w których pracuje ok. 6 000 rodzin fińskich mleczarzy, ma 15 fabryk. Produkuje nie tylko masło i mleko, ale i sery, jogurty czy napoje. Jest przy tym firmą innowacyjną – stworzyła np. metodę produkcji masła, które łatwo się rozsmarowuje a jeden z jej naukowców otrzymał w 1945 roku nagrodę Nobla z chemii.
źródło: PB.pl