
Reklama.
Fabryka powstanie w gminie Ksawerów pod Łodzią, a zatrudnienie znajdzie w niej 350 osób. Zakład stworzy pralki, które trafią na rynek w 2020 r. Miele uzasadnia to tym, że w naszym kraju są m.in. tani pracownicy. Jeszcze w 2013 r. w Polsce jednostkowy koszt zatrudnienia wynosił 7,6 euro za godzinę, przy średniej unijnej wynoszącej 23,7 euro. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. W ubiegłym roku, płaca godzinowa w Polsce była trzykrotnie niższa niż w większości krajów unijnych.
W 2020 r. Miele podejmie decyzji o realizacji kolejnych etapów inwestycji. Sven Schumacher, członek zarządu niemieckiej firmy, mówi, że zdecydowana większość produkcji zakładu pójdzie na eksport, lecz firma widzi też potencjał w polskim rynku.
– Dziś otrzymaliśmy zezwolenie na prowadzenie działalności w Łódzkiej SSE (Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna – przyp. red.). Za kilka dni kupujemy działkę i w następnym roku od kwietnia-maja rozpoczynamy budowę, która potrwa – łącznie z wyposażaniem – ponad 2 lata. Później będzie produkcja próbna i wejście na rynek nowego wyrobu w 2020 r. – przekonuje w rozmowie z money.pl Schumacher.
Po pierwszy etapie budowy fabryki, moce produkcyjne pozwolą na produkcję 250 tys. pralek rocznie.
Koszt budowy fabryki to 200 mln zł. Niemieckie przedsiębiorstwo od ponad 100 lat sprzedaje urządzenia AGD.
źródło: money.pl