
Reklama.
Nabywcy nie zraziło nawet to, że część ekspertów poddaje w wątpliwość autentyczność dzieła. Cena wynikała z olbrzymiej kampanii reklamowej domu aukcyjnego i tego, że „Zbawiciel świata” jest jedynym znanym obrazem artysty, który znajduje się w rękach prywatnych. 15 pozostałych obrazów zobaczymy w muzeach.
Obraz przedstawia Jezusa, który w lewej ręce trzyma kryształową kulę – symbol świata – zaś prawą dłoń ma uniesioną do błogosławieństwa.
W 2013 r. dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał „Zbawiciela świata” za 80 mln dol. Trafił on do rąk marszanda Yvesa Bouviera, który w tym samym roku odsprzedał go za 127,5 mln dol. rosyjskiemu miliarderowi, Dmitrijowi Rybołowlewowi.
Kto jest obecnie właścicielem obrazu? Tego nie wiadomo, tajemniczy jegomość wziął udział w aukcji telefonicznie.
Gdy w 1958 r. „Zbawiciel świata” trafił na aukcję, wzięto go za kopię... i wyceniono na 59 dol. Kiedy specjaliści przyjrzeli mu się ponownie, zdali sobie sprawę, że to zaginiony oryginał. Mimo to, do dziś głosy na temat autentyczności dzieła są podzielone.
Do tej pory najdroższym dziełem sztuki był obraz Pabla Picasso „Kobiety z Algieru”. Sprzedano go w 2015 r. za niespełna 180 mln dol.
źródło: BBC News