Większość badań, choć doniosłych z punktu widzenia całego świata, okazuje się mieć niewielkie przełożenie na życie „tu i teraz” statystycznego Kowalskiego. Przypadkowe odkrycie naukowców z Dartmouth College to jednak zupełnie inny przypadek. Pół żartem, pół serio można by rzec: „Mały krok dla ludzkości,
W czasach gdy korzystanie z internetu stało się dla większości z nas czymś tak naturalnym jak powietrze, problemy z Wi-Fi stają się problemem o dużej randze. A przynajmniej takie poczucie zdają się mieć naukowcy z amerykańskiej uczelni, bo swoim odkryciem pochwali się nawet na konferencji technologicznej BuildSys w Holandii.
Pomysł na usprawnienie działania Wi-Fi okazał się bardzo prosty. Badacze przez przypadek odkryli bowiem, że postawienie aluminiowej puszki po napoju za routerem poprawia jego pracę. Sygnał z urządzenia odbija się wtedy od puszki i jest emitowany tylko w jednym kierunku. Zamiast opakowania po napoju można w tym celu użyć rzecz jasna dowolnego kawałka folii aluminiowej.
Badacze z Dartmouth stworzyli zaawansowaną wersję takiego "odbijacza sygnału", długo eksperymentując z różnymi kształtami.
- Dzięki temu jednemu rozwiązaniu odnieśliśmy się do szeregu wyzwań, które nękają użytkowników sieci bezprzewodowych - wyjaśnił Xia Zhou, jeden z naukowców, biorących udział w badaniach