PopSocket to gadżet, który wynaleziono w 2014 r.
PopSocket to gadżet, który wynaleziono w 2014 r. Fot. zrzut ekranu z youtube.com/watch?v=JlUvjPFltAk
Reklama.
Składany trzon PopSocket służy za uchwyt, podstawkę na biuro, możemy też np. owinąć wokół niego słuchawki. Przedmiot doskonale sprawdzi się podczas robienia selfie czy pisania wiadomości tekstowych jedną ręką – przykleja się go na środku tylnej części obudowy urządzenia. Mamy wówczas pewność, że smartfon nie upadnie nam na ziemię.
Gadżet, który został wynaleziony w 2014 r., jest pomysłem Davida Barnetta. Mężczyzna najpierw sprzedawał go we własnym garażu, ale szybko okazało się, że zainteresowanie PopSocket jest znacznie większe.
Dlatego obecnie mamy PopSocket w wielu wzorach (np. jednorożca) i kolorach. Firma Barnetta produkuje uchwyty w Chinach, a także Korei Południowej, Meksyku i Seattle.
W Polsce taki gadżet kosztuje ok. 15 zł. Kupimy go na Allegro i OLX. Pytanie, czy ma to sens, biorąc pod uwagę, że tak naprawdę jego zastosowanie urzeknie tylko tych, którzy nie widzą świata poza swoim smartfonem. Z gadżetu chętnie korzystają np. celebryci – modelka Gigi Hadid, aktor i muzyka Jared Leto i aktorka Reese Witherspoon.