Na jaw wyszły wyniki badań sprzed ponad 50 lat, które pokazują, że cukier powoduje raka
Na jaw wyszły wyniki badań sprzed ponad 50 lat, które pokazują, że cukier powoduje raka Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Reklama.
„Projekt 259” zainicjowany w 1968 r. zaowocował niespodziewanym odkryciem. Naukowcy przeprowadzili dwa badania na szczurach, które nie spodobały się branży cukrowniczej.
Badanie wykazało, że w moczu szczurów, które poddano diecie wysoko-cukrowej, znajdowało się znacznie więcej enzymu beta-glukoronidazy – uważa się go za jeden z czynników ryzyka w raku pęcherza moczowego.
Jest to o tyle istotne, że już wtedy w USA obowiązywało prawo Delaney'a. To przepis z 1958 r., który zakazuje dopuszczania do powszechnego użytku produktów spożywczych, które mogłyby powodować raka.
O sprawie doniosło branżowe pismo „PLOS Biology”. Wszystko za sprawą Stantona Glantza z Uniwersytetu Kalifornii w San Francisco i jego zespołu. Rok temu te same osoby opublikowały artykuł na łamach „JAMA International Medicine”, w którym sugerowały, że zależna od koncernów Sugar Research Foundation manipuluje wynikami badań i sponsorowała badania, które dawały dobre wyniki całej branży cukrowniczej. Wmawiano nam nawet, że cukier jest sposobem na walkę z otłuszczeniem organizmu.
Oskarżona o zatajanie prawdy fundacja zagrała jednak sprytnie. Zmieniła nazwę i odrzuciła zarzuty. Dodała ponadto, że wyników badań z lat 60. nie opublikowano, bo miały one zbyt wielkie opóźnienie i znacznie przekroczyły swój budżet.
Zespół naukowców z Kalifornii wbija producentom cukru szpilę. – Nie wiemy co by było gdyby wyniki okazały się dla nich korzystne. Ale mogę się założyć, że gdyby przemawiały na korzyść cukru to chwaliliby się nimi wszędzie – przekonuje w rozmowie z CNN.
Przypomnijmy, że o tego rodzaju manipulacje i ukrywanie wyników badań oskarżane były też koncerny tytoniowe. W końcu jednak za to zapłaciły. Wypłacały sowite odszkodowania palaczom, którzy udowodnili, że zachorowali na raka płuc przez papierosy.
źródła: CNN, Focus.pl