
Zaskakujące dane nadeszły z narodowego Banku Polskiego. Z polskich ulic zniknęły aż 223 bankomaty. Specjaliści twierdzą, że ich liczba będzie konsekwentnie spadać, bo coraz częściej do płacenia używamy karty.
REKLAMA
To wręcz przełom na polskim rynku płatności, bo jeszcze w pierwszym kwartale tego roku liczba bankomatów ciągle rosła. Ten trend utrzymywał się przez wiele lat. Jeszcze w 2013 roku Polacy wykonali w bankomatach 778 mln operacji. Rocznie w Polsce przybywało nawet od 1 do 2 tysięcy maszyn.
W połowie roku było ich dokładnie 23 528 a to oznacza, że ich liczba spadła w 2017 mniej więcej o 1 procent. To niewiele, ale ten trend będzie coraz silniejszy.
Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest gwałtowny wzrost liczby transakcji bezgotówkowych. W pierwszej połowie tego roku wypłaciliśmy z maszyn 156 mld złotych, ale jednocześnie dokonaliśmy płatności kartami na sumę 122 miliardów. Już za trzy lata te wskaźniki się zrównają.
Okazuje się jednak, że dla bankomatów jest jeszcze szansa – rośnie rola tych, które są jednocześnie wpłatomatami. W 2014 r. wartość wpłat stanowiła zaledwie 3,5 proc. wszystkich operacji. W pierwszej połowie tego roku było to już 19 proc., co oznacza że Polacy zdeponowali w bankach za pośrednictwem bankomatów aż 105 mld zł.
źrodło: Expander
