Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, bank BZ WBK, którego akcjonariuszem jest nowy premier, Mateusz Morawiecki, przymierza się do rynkowej ofensywy i zamierza przejąć jednego z konkurentów.
W przyszłym tygodniu bank Santader ma kupić Deutsche Bank Polska – podaje portal Money.pl. BZ WBK jest częścią Santandera, przyczółkiem tego banku w Polsce.
Według informacji portalu, BZ WBK ma przejąć część konsumencką Deutsche Banku, zaś działy korporacyjne i inwestycyjne oraz portfel kredytów walutowych ma pozostać w rękach Niemców.
Jednym z akcjonariuszy BZ WBK jest szykowany na stanowisko premiera Mateusz Morawiecki. Według jego oświadczenia majątkowego, w dniu obejmowania funkcji w rządzie Beaty Szydło, miał akcje warte prawie 3,9 miliona złotych.
Jeśli ich nie sprzedał – a takie informacje się nie pojawiły – to dziś warte są ponad 5 mln złotych -podaje portal Bankier.pl. Na dodatek, o ile sprawdzą się informacje o przejęciu przez BZ WBK niemieckiego banku – ich wartość jeszcze wzrośnie. W dniu pojawienia się tych spekulacji, akcje giełdowe BZ WBK wyraźnie poszły w górę.
Zatem BZ WBK może znacznie zyskać na wartości, a przy okazji wzbogaci się o 113 nowych placówek. Obecnie ten bank zajmuje trzecią pozycję na polskim rynku, z aktywami o wartości 150 mld złotych. Wyprzedzają go tylko Pekao (170 mld zł aktywów) i PKO BP, lider zestawienia, z prawie 300 miliardami aktywów.
Jest więc prawdopodobne, że po tej fuzji BZ WBK zbliży się pod względem aktywów do Pekao lub go wyprzedzi. Cały Deutsche Bank ma w Polsce aktywa warte ok. 38 mld złotych.
Kwota ewentualnej transakcji nie jest znana, ale może przekraczać 100 mln euro (450 mln zł).