
Autor artykułu opublikowanego na portalu Zaufana Trzecia Strona wskazuje na zagrożenie polegające na phishingu z wykorzystaniem zmodyfikowanej biblioteki osadzonej w aplikacji mobilnej. Jak sam twierdzi, niezbędna jest do tego złośliwa aplikacja imitująca oficjalną aplikację mobilną danego sklepu/serwisu, w której wdrożona będzie przeglądarka kierująca na fałszywą stronę banku. Zatem odpowiadając na zadane przez Pana pytanie, samo wykorzystanie biblioteki nie może być przyczyną wycieku danych. Jest ona tylko częścią aplikacji i aby mogło dojść do ewentualnego nadużycia, musi powstać złośliwa aplikacja.
Warto podkreślić, że moduł WebView (przeglądarka do umieszczenia wewnątrz aplikacji) jest wykorzystywany przez wszystkich operatorów płatności oferujących biblioteki mobilne w Polsce. Dane autoryzacyjne nie są zapisywane na urządzeniu użytkownika. Dotyczy to zarówno poprzedniej, jak i nowej wersji biblioteki mobilnej. Obecna wersja została przygotowana do realizacji szerszego zakresu funkcjonalnego. Dodatkowo rozszerzono zakres zabezpieczeń i zoptymalizowano jej kod. [...] Zagrożenie opisane przez Zaufaną Trzecią Stronę nie dotyczy bezpośrednio narzędzi dostarczanych przez operatorów płatności. Mówimy o podstawionej aplikacji, z modułem WebView, który przechwytuje dane logowania do banku.