
Jak cytuje list związkowców „Gazeta Wyborcza”:
[…] O sytuacji w sieci Biedronka coraz częściej informują nas nasi pracownicy, których żony i matki trudnią się pracą w tym koncernie. Jesteśmy zaniepokojeni stanem psychicznym pracownik, które na własną rękę próbują szukać pomocy. [Dochodzi - przyp. red.] do jawnej dyskryminacji i mobbingu wobec wieloletnich pracownic”. Czytaj więcej
Związkowcy krytykują Biedronkę
W wielu Biedronkach każdy klient może się przekonać, że właśnie tak jest. Na kasach brakuje pracowników, klienci bardzo często stoją w długich kolejkach, denerwują się i zaczynają wyżywać się na pracownikach, żądając przywołania osób do obsługi kas. Najgorzej jest w godzinach wieczornych, w wielu sklepach panuje bałagan, zalegają kartony i niewyładowany towar, bo nie miał kto tego zrobić. Czytaj więcej
Nasza firma dokłada wszelkich starań w celu zapewnienia ścisłej zgodności z przepisami prawa pracy we wszystkich swoich placówkach oraz zawsze niezwłocznie reaguje w przypadku wątpliwości. Już wiele lat temu wdrożyliśmy rozwiązania systemowe oraz mechanizmy efektywnie przeciwdziałające jakimkolwiek nieprawidłowościom wynikającym z innych przyczyn niż odosobnione przypadki spowodowane błędami ludzkimi. W tym kontekście zwracamy także uwagę na komunikat PIP dot. kontroli w naszych sklepach, który był szeroko cytowany w mediach: „wyniki kontroli nie dają podstaw do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu działań kontrolnych w szerszym zakresie w sklepach należących do sieci Biedronka. Ujawnione nieprawidłowości oraz ich skala nie wskazują na rażące łamanie przepisów prawa pracy w skontrolowanych placówkach (...)"