Reklama.
Za EraCoin stoi idea stworzenia wirtualnego rynku, pozwalającego na kupno lub sprzedaż produktów za zgromadzone podczas „kopania” tokeny, czyli punkty. Pozyskiwanie kryptowaluty jest możliwe już od grudnia na stronie EraCoin.com.
EraCoin działa też jako aplikacja na Androidzie i IOS, ale rozbudowa o funkcjonalności niezbędne do pozyskiwania i wydatkowania kryptowaluty zaplanowana jest na 2018 r. W tymże roku zostanie także uruchomiona dedykowana giełda EraCoin, która pozwoli na wymianę tokenów na inne kryptowaluty.
Koncept kryptowaluty stworzyła spółka Bit Evil, zarządzana przez Marię Belkę, córkę byłego prezesa Narodowego Banku Polskiego. Warto wspomnieć, że firma w połowie lipca zaliczyła jeden z najgorętszych w tym roku debiutów giełdowych, o którym pisaliśmy tutaj.
EraCoin chce istotnie wyróżnić się na rynku kryptowalut. – EraCoin to wirtualna waluta, ale inna niż wszystkie. Nie wymaga bowiem uruchomienia potężnych koparek i płacenia milionowych rachunków za prąd. Żeby dostać EraCoiny, wystarczy zainstalować naszą aplikację. Od tego momentu specjalny algorytm przelicza jednostki czasowe na zniżki, które można wykorzystać w naszym sklepie internetowym. To jest płacenie użytkownikom za to, że są z nami. Aplikacja działa w tle, nie wymaga obsługi – mówiła w rozmowie z INN:Poland Maria Belka.
Dodała ponadto, że producenci oszczędzają dzięki temu przy wydatkach na reklamę i marketing, bo EraCoin pozwala na bezpośredni kontakt z odbiorcą. – Przecież w cenie każdego produktu kryją się marketingowe koszty, które ponoszą producenci. „Apka” EraCoin pozwala firmie na utworzenie konta i wrzucenie do sklepu swoich produktów. Nasi partnerzy mają wpływ na wysokość rabatów czy ilość stanów magazynowych – wyjaśniała.