
Wraz ze wzrostem kursu bitcoina rośnie liczba ludzi, którzy mogliby stać się wirtualnymi milionerami. Mogliby, gdyby wcześniej nie zapomnieli haseł do portfeli, w których je trzymają. Dzisiaj taka sytuacja wydaje się nie do pomyślenia, w czasach, w których popularna kryptowaluta dopiero raczkowała, taka beztroska nie musiała jednak dziwić.
REKLAMA
Gdy zapomnimy hasła do swojego konta w banku, ten natychmiast pomoże nam je odzyskać, zazwyczaj zadając w tym celu cały szereg pytań.Witrualne portfele bitcoin, w których trzyma się tą kpryptowalutę, takich mechanizmów odzyskiwania haseł jednak nie mają. Amnezja może tu kosztować fortunę.
Jednym z takich przypadków jest Philip Neumeier, który kupił 15 bitcoinów za około 260 USD w 2013 r.. Obecnie jego wartość w pamięci podręcznej wynosi prawie 300 000 dolarów.
Mężczyzna postanowił nawet zbudować superkomputer, który spróbuje złamać kod i odzyskać dawno zapomniane hasło. Neumeier sugeruje, że może to potrwać nawet kilkaset lat. - Prawdopodobnie powinienem mieć wtedy około 332 lata - mam nadzieję, że bitcoin będzie coś wart – przyznaje z rozbrajającą szczerością w rozmowie z Wall Street Journal.
Część wirtualnych milionerów idzie jednak inną drogą. Po prostu wybierają się do...hipnotyzera. Jason Miller z Południowej Karoliny w USA chwali się, że opracował zbiór technik, które pomagają ludziom uzyskać dostęp do starych wspomnień. W zamian żąda jednego bitcoina i 5 proc. odzyskanej kwoty.
