Wiatr zmian wieje w tytoniowej branży. Oto, co przyszykował rząd nowoczesnym palaczom

Przygotowana przez Ministerstwo Finansów nowelizacja przewiduje opodatkowanie akcyzą płynu do elektronicznych papierosów i wyrobów nowatorskich, które zawierają w swoim składzie tytoń do podgrzewania. W przyjętym przez obie izby parlamentu projekcie wynosi ona 0,50 zł/ml w przypadku liquidów do e-papierosów, a na wyroby nowatorskie 141,29 zł/kg i 31,41 proc. średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży tytoniu do palenia.

Przez cały 2018 rok ma jednak obowiązywać tzw. zerowa stawka podatku. To efekt postulatów zgłaszanych przez producentów, którym udało się przekonać rząd do wprowadzenia rocznego okresu przejściowego. Opodatkowanie akcyzą wejdzie więc w życie od 1 stycznia 2019 roku. Nie oznacza to jednak, że w 2018 r. na producentów nie zostaną nałożone żadne nowe obowiązki. Już od przyszłego roku będą musieli składać sprawozdania na temat wielkości produkcji i importu.

Wszystkie przeznaczone do sprzedaży w Polsce po 31 grudnia 2018 r płyny do papierosów elektronicznych oraz opakowania wyrobów nowatorskich będą musiały być oznaczone legalizacyjnymi znakami akcyzy. Do 30 października 2018 r. producenci będą mieli czas na złożenie w urzędzie obsługującym ministra finansów wstępnego zapotrzebowania na banderole.

Resort zapewnia, że zmiany w ustawie o podatku akcyzowym mają na celu zagwarantowanie równego traktowania podatkowego wytwórców zwykłych papierosów oraz producentów z branży papierosów elektronicznych i wyrobów nowatorskich. Do obydwu kategorii nowo opodatkowanych produktów będą więc miały zastosowanie ogólne przepisy dotyczące wyrobów akcyzowych. W niektórych przypadkach będzie jednak można liczyć na zwolnienie z podatku np. w sytuacji importu tych wyrobów poprzez przewożenie ich w bagażu osobistym.

Poza funkcją regulacyjną (opodatkowanie akcyzą pozwoli rządowi na lepszą kontrolę obrotu nowoczesnych wyrobów nikotynowych w zakresie ich produkcji, dystrybucji czy sprzedaży) znowelizowana ustawa o podatku akcyzowym ma też oczywiście wymiar fiskalny. Ministerstwo Finansów szacuje, że wpływy do budżetu państwa z tytułu nowego podatku wyniosą 75 mln zł.

Nie należy zapominać także o perspektywie wzrostu dochodów związanej z uszczelnieniem systemu podatkowego. Ma to być efektem przyjętego przez Senat w połowie listopada 2017 roku ''pakietu tytoniowego'' (noweli ustawy o podatku akcyzowym i ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych), który wzmacnia monitoring i nadzór państwa nad krajową produkcją suszu tytoniowego – od zbioru roślin z plantacji do obrotu gotowymi wyrobami.

Wzrost kontroli państwa nad branżą tytoniową przewiduje m.in. utworzenie rejestru producentów nadzorowanego przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jak tłumaczył wiceminister finansów Wiesław Janczyk, podczas prac nad nowelizacją ustawy resortowi przyświecał cel poprawy ściągalności akcyzy, a co za tym idzie walki z szarą strefą. Według informacji od służb celnych, ale i koncernów tytoniowych, wartość tego ''ukrytego obszaru'' gospodarki to około 27 miliardów zł, czyli ok. 14 proc. legalnego rynku.

Polska z produkcją tytoniu wynoszącą 30 tysięcy ton pozostaje w tej dziedzinie liderem w Unii Europejskiej. Uprawą tej rośliny zajmuje się w naszym kraju około 15 tysięcy rolników. Tak wysoka produkcja siłą rzeczy generuje niemałe dochody dla państwa. W projekcie budżetu państwa na 2018 rok wpływy z tytułu przychodów akcyzowych od papierosów mają wynieść ponad 19 mld zł.