
Reklama.
Od początku 2018 roku rząd Litwy wprowadził świadczenia na dzieci. Rodzice otrzymają po 30 euro na każde dziecko do 18. roku życia (a w przypadku, gdy pociecha kontynuuje edukację – do 21.). Stawka rośnie w przypadku rodzin wielodzietnych i tych, o najniższych dochodach. Mając na utrzymaniu co najmniej trójkę dzieci, można liczyć już na 58,5 euro.
To jednak dopiero początki. Litewski rząd zapewnia, że do 2020 roku wysokość świadczeń wzrośnie do 100 euro na głowę, co będzie oznaczało, że zbliży się rozmachem do swojego polskiego pierwowzoru.
Projekt jest inicjatywą posłów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR). Przewodniczący partii, europoseł Waldemar Tomaszewski przekonywał, że program 500+ dał nad Wisłą bardzo dobre efekty. - Według danych Banku Światowego oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej RP poziom ubóstwa w Polsce zmniejszył się o 48 proc., poziom ubóstwa dzieci - o blisko 100 proc., liczba urodzeń w ciągu 9 miesięcy realizacji programu wzrosła o 16 tys. - zauważył.
AWPL-ZchR szacuje, że „litewskie 500+” będzie się wiązało z obciążeniem budżetu kwotą rzędu 250-300 mln euro rocznie.
źródło: Bankier/PAP