Rząd zachęca do donoszenia służbom. Wynagrodzenia informatorów będą zwolnione z podatku

20 procent podatku – taką daninę musieli zapłacić od wypłaconej nagrody wszyscy ci, którzy przychodzili do służb z informacjami, za które funkcjonariusze chcieli, lub zdecydowali się po namyśle, wypłacić nagrodę. Jednak w projekcie nowelizacji ustawy o podatkach dochodowych znalazła się korekta, zakładająca likwidację tego podatku - jak donosi, nomen omen, next.gazeta.pl.

Ba, do katalogu zwolnień podatkowych dopisano też nowe pozycje, m.in. wynagrodzenia za udzielanie pomocy służbom państwowym, wypłacane z funduszy operacyjnych służb. Co oznacza, że zwolnieni z podatku będą również informatorzy werbowani przez służby.

Autorzy zmian lakonicznie tłumaczą swoje przesłanki w uzasadnieniu projeku. – Dane pokazują, że w zdecydowanej większości przypadków osoba udzielająca pomocy organom otrzymuje wypłaty od 12 do 1000 złotych. Zatem kwoty podatku odprowadzane od takich sum są niewielkie – kwitują. – Likwidacja obowiązku podatkowego zwiększy wysokość otrzymywanego świadczenia przez osoby współpracujące z tymi organami, co może zachęcić do wspierania działań tych jednostek – dodają.

Na liście służb, które mogły przyznać wynagrodzenie za udzielanie pomocy znajdują się ustawowo policja, Służba Celno-Skarbowa, Straż Graniczna, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego, Żandarmeria Wojskowa, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu i Centralne Biuro Antykorupcyjne.