Prezes UOKiK ukarał Bank Millennium za wmawianie klientom, że ci nie mają prawa skarżyć się na stosowane przez bank klauzule niedozwolone
Prezes UOKiK ukarał Bank Millennium za wmawianie klientom, że ci nie mają prawa skarżyć się na stosowane przez bank klauzule niedozwolone Cezary Aszkiełowicz/Agencja Gazeta
Reklama.
Klienci skarżyli się, że Bank Millennium stosuje wobec nich klauzule niedozwolone, czyli takie zapisy w umowie, które są uważane za niewiążące dla klienta, nawet w przypadku, gdy się pod nimi podpisał. W tym wypadku chodziło o sposób, w jaki bank przelicza kwoty i raty hipoteczne w oparciu o franki szwajcarskie. Choć UOKiK zabronił stosowanych przez bank praktyk, Millennium kontynuowało je jeszcze w 2015 i 2016 roku.
Kredytobiorcy składali jednak skargi i w październiku 2016 roku urząd wszczął postępowanie przeciwko Bankowi Millennium. Spółka wycofała się z kwestionowanych przez UOKiK praktyk, ale swoim klientom tłumaczyła, że uznanie stosowanej przez nią klauzuli za niedozwoloną i wpisanie jej do rejestru w ich sytuacji nie ma żadnego znaczenia.
– Naszym zdaniem, wpis klauzuli wobec danego przedsiębiorcy do rejestru oznacza, że każdy konsument, który zawarł z nim umowę i ma w niej takie postanowienie, może dochodzić swoich praw. Taka klauzula nie wiąże konsumentów już od chwili zawarcia umowy. Odpowiedzi udzielane przez bank mogły zniechęcać klientów do dochodzenia roszczeń – zauważył Marek Niechciał, prezes UOKiK.
O decyzji urzędu bank ma poinformować swoich klientów listownie oraz zamieścić ją na stronie internetowej i koncie na Twitterze. Decyzja nie jest jeszcze prawomocna, bank ma więc prawo złożyć odwołanie.
O komentarz poprosiliśmy biuro prasowe Banku Millennium. Zamieścimy go, gdy tylko otrzymamy odpowiedź.
źródło: UOKiK