
Reklama.
Za kilkanaście dni do Małaszewicz dotrze pociąg wypełniony po brzegi elektroniką i stalą. Wysłali go operatorzy z autonomicznego regionu Guangxi Zhuang. Małaszewicze to mała stacja, powstała w latach 70. ubiegłego wieku. Pociąg przejedzie 11 tys. km w ciągu 18 – 20 dni. To o 12 dni szybciej, niż gdyby towary wysłano drogą morską.
Pociągi to nowa broń Chińczyków w wojnie handlowej. W 2017 roku różnymi liniami kolejowymi uruchomiono z Chin do Europy ponad 3270 pociągów, poinformowały Koleje Chińskie (China Railway Corporation). W tym roku ma być ich ok. 4 tysięcy – to oznacza, że codziennie z Państwa Środka będzie wyjeżdżało aż 11 pociągów do Europy.
Obecnie najbardziej popularnym połączeniem kolejowym na linii Chiny – Polska jest trasa Łódź – Chengdu. W ostatnich latach Chiny uruchomiły dużą liczbę połączeń kolejowych z Europą, realizując strategię rozbudowy infrastruktury logistycznej w ramach tak zwanego Nowego Jedwabnego Szlaku.
Pewne kontrowersje budzi fakt, że transport kolejowy Chiny – Europa jest dotowany przez chińskie prowincje i miasta, które chcą jak najszybciej wypchnąć swoje towary do Europy.
źródło: WNP.pl